Contrast
Size
history

Miejsce-symbol. Grób Nieznanego Żołnierza

To najważniejsze miejsce pamięci narodowej w Polsce upamiętnia wszystkich bezimiennych bohaterów, którzy złożyli swoje życie w ofierze w walce o wolność i niepodległość ojczyzny. Wybór miejsca, w którym powstał monument – kolumnada Pałacu Saskiego – nie był przypadkowy.

Podświetlona kolumnada Pałacu Saskiego wyłaniająca się z ciemności nocy. Po środku podświetlony jest Grób Nieznanego Żołnierza, a nad jego arkadami świecący krzyż pomiędzy kolumnami.
Grób Nieznanego Żołnierza 1 listopada 1926 r., Narodowe Archiwum Cyfrowe

Przykład z Francji

Idea grobu nieznanego żołnierza narodziła się nad Sekwaną. Francja wyszła z Wielkiej Wojny lat 1914-1918 zwycięska, ale sukces ten okupiony był olbrzymią daniną krwi. Poległo ponad milion  Francuzów, dalsze ponad cztery miliony odniosły w toku konfliktu rany. Wiele matek, ojców, żon, córek i synów nigdy nie dowiedziało się, gdzie spoczywają ciała ich bliskich. Wśród nich był Fryderyk Simon, francuski patriota i działacz społeczny, na polach I wojny światowej stracił trzech synów. Wyszedł on z inicjatywą upamiętnienia wszystkich bezimiennych ofiar wojny. 

W drugą rocznicę podpisania rozejmu kończącego Wielką Wojnę, 11 listopada 1920 roku, szczątki żołnierzy walczących w pierwszej wojnie światowej spoczęły pod Łukiem Triumfalnym w Paryżu. Tego samego dnia bliźniacza uroczystość odbyła się w Londynie. Za tym przykładem poszły inne kraje.

Anonimowy darczyńca

Zakończenie I wojny światowej nie oznaczało dla Polski końca walk o wolność i kształt granic, które trwały jeszcze trzy długie lata. W tym czasie powstało kilka oddolnych inicjatyw upamiętnienia bezimiennych bohaterów w Warszawie. Przybierały one różne kształty: pomnika-kapliczki w bazylice św. Jana, ustawienia krzyża w sąsiedztwie parku Skaryszewskiego, a nawet usypania kopca.

W 1923 roku sprawą zajął się w końcu sam prezydent RP Stanisław Wojciechowski. W listopadzie powołał on Tymczasowy Komitet Organizacyjny Budowy Pomnika Nieznanego Żołnierza. Jego prace nie przynosiły jednak rezultatów. 

Zmianę nastawienia opinii publicznej wywołało dopiero wydarzenie, które miało miejsce nad ranem 2 grudnia 1924 roku. Oficerowie pełniący wówczas służbę, mogli obserwować parkującą na placu Saskim ciężarówkę, z której robotnicy wyjęli okazałą tablicę z napisem: „Nieznanemu żołnierzowi poległemu za ojczyznę”, po czym złożyli ją pod pomnikiem księcia Józefa Poniatowskiego. 

Tematem tożsamości anonimowego darczyńcy zainteresowała się prasa. Spekulowano, że tablicę mógł ufundować Ignacy Paderewski. Dopiero po czterech latach wyszło na jaw, że fundatorem płyty było Zjednoczenie Polskich Stowarzyszeń Rzeczpospolitej – oddolna patriotyczna organizacja, powstała na kadrach rozwiązanej straży obywatelskiej, a widząca swoją rolę w jednoczeniu stowarzyszeń sportowych, wychowawczych i samopomocowych dla dobra odrodzonej Polski.

Czyn spowodował, że sprawa nabrała rozpędu. Już 24 stycznia 1925 roku Rada Ministrów wybrała miejsce, w którym miały spocząć szczątki bezimiennego bohatera. Spośród kilku propozycji, wśród których były m.in. warszawska Cytadela, Fort Legionów i wylot Mostu Poniatowskiego, wybrano ostatecznie kolumnadę Pałacu Saskiego. Plac przed pałacem był miejscem, gdzie odbywały się najważniejsze uroczystości patriotyczne, m.in. defilady wojskowe podczas rocznic uchwalenia Konstytucji 3 maja i odzyskania niepodległości 11 listopada. Monument miał zaprojektować rzeźbiarz Stanisław Ostrowski. 

Widok na arkady, w których znajduje się Grób Nieznanego Żołnierza. Grupka mężczyzn przy pracy nad wykończeniem Grobu.
Grób Nieznanego Żołnierza w trakcie budowy, 1925 r., Narodowe Archiwum Cyfrowe

Maciejówka z orzełkiem

Jednocześnie rozpoczął się proces wyboru ciała, które miało spocząć w Grobie Nieznanego Żołnierza. Ministerstwo Spraw Wojskowych wyselekcjonowało kilka pobojowisk, z których miało zostać ekshumowane ciało anonimowego bohatera. O ostatecznym wyborze miało zadecydować uroczyste losowanie. Szef Sztabu Wojska Polskiego Stanisław Haller poprosił o wylosowanie miejsca najmłodszego obecnego kawalera Virtutti Militari. Ogniomistrz Józef Buczkowski wyciągnął kartkę i wybór padł na Cmentarz Orląt Lwowskich, gdzie przeniesiono szczątki poległych w walkach z Ukraińcami. 

Ekshumację przeprowadzono 29 października. Rozkopano trzy bezimienne groby, w których odnaleziono szczątki sierżanta, kaprala i ochotnika bez dystynkcji wojskowych, za to w maciejówce z orzełkiem – co oznaczało, że był to ochotnik, ponieważ żołnierze regularnej armii nosili rogatywki. O tym, które spoczną w Warszawie, również miał zadecydować los. O wybranie trumny poproszono Jadwigę Zarugiewiczową, polską Ormiankę. Jej syn, Konstanty, jeden z Orląt Lwowskich, poległ w bitwie pod Zadwórzem w walce z bolszewikami i został pochowany w bezimiennym grobie. Zarugiewiczowa wylosowała trumnę z ciałem żołnierza w maciejówce. Oględziny pozwoliły ustalić, że ów człowiek w chwili śmierci miał ok. 14 lat oraz że poległ postrzelony w głowę i nogę.

„Od samego rana tłumy publiczności odwiedzały wczoraj trumnę ze zwłokami Żołnierza Nieznanego, wystawioną przed kaplicą Obrońców Lwowa, na cmentarzu Łyczakowskim, na wysokim katafalku, przybranym w barwy narodowe oraz miasta Lwowa” donosił korespondent Kuriera Warszawskiego. Później trumnę przetransportowano na lawecie artyleryjskiej przyozdobionej w tarczę w kształcie orderu Virtutti Militari do bazyliki archikatedralnej, gdzie była wystawiona do wieczora. Wówczas odprawiono uroczystą mszę. Następnego dnia trumnę przetransportowano koleją do Warszawy. Drogę między Lwowem i stolicą nieznany żołnierz przebył w wagonie, którym wcześniej sprowadzono do Polski zwłoki Henryka Sienkiewicza. 

Archiwalne zdjęcie kolumnady Pałacu Saskiego. Pod jej arkadami znajduje się Grób Nieznanego Żołnierza. Przed jej arkadami stoją w rzędach wojskowi, a w mniejszych grupach cywile.
Uroczystość złożenia wieńców na Grobie Nieznanego Żołnierza przez organizacje kombatanckie, 1926 r., Narodowe Archiwum Cyfrowe

Pogrzeb bohatera

Uroczystości w Warszawie rozpoczęły się od przywitania trumny na Dworcu Głównym. Stamtąd, w orszaku, w którym szli najważniejsi ludzie w państwie, przetransportowano ją do katedry. Zgodnie z oficjalnym apelem prezydenta miasta stołecznego Warszawy na ulicach powiewały biało-czerwone flagi. Po nabożeństwie kondukt ruszył na plac Saski, gdzie odbyła się wielka uroczystość. Dzwony w warszawskich kościołach biły przez godzinę między południem i godz. 13. W chwili, gdy trumnę składano w grobie i przykrywano ją płytą z napisem „TU LEŻY ŻOŁNIERZ POLSKI POLEGŁY ZA OJCZYZNĘ”, oddana została uroczysta salwa armatnia, po której w całej Polsce zarządzono minutę ciszy. 

W uroczystości, która odbyła się 2 listopada 1925 wzięły udział najwyższe władze świeckie i duchowne. Jako pierwszy hołd nieznanemu żołnierzowi złożył prezydent RP, składając przy pomniku kwiaty i zapalając wieczny znicz. Wieńce złożyli przedstawiciele dyplomatyczni Francji, Wielkiej Brytanii, Stanów Zjednoczonych, Włoch, Belgii, Serbii, Grecji, Turcji, Łotwy, Estonii, Japonii, Finlandii i Szwecji. 

Wydarzenie zgromadziło tłumy warszawiaków. Zainteresowanych uczestnictwem było tak wielu, że na plac Saski – o wiele ciaśniejszy niż dziś z uwagi na trwającą wówczas rozbiórkę soboru św. Aleksandra Newskiego – wpuszczano tylko z odpowiednim zaproszeniem. Rodacy mogli oddać hołd bezimiennemu bohaterowi po zakończeniu oficjalnych uroczystości. 

„Wczoraj do późnego wieczora gromadziły się u mogiły Nieznanego Żołnierza, na placu Saskim wielkie tłumy publiczności. Zebrane rzesze ustawiły się w długie, ciągnące się kilkadziesiąt metrów szeregi, po kilka osób i stopniowo posuwały się ku mogile. Przed samym grobem szeregi zatrzymywały się na kilkanaście sekund, poczem ustępowały miejsca następnym” donosił następnego dnia „Kurier Warszawski”. 

Grób Nieznanego Żołnierza – ocalały fragment pałacu

Grób Nieznanego Żołnierza był przez cały okres dwudziestolecia międzywojennego miejscem uroczystości państwowych. Zachował swoje symboliczne znaczenie dla Polaków w czasie okupacji niemieckiej. Mimo iż miejsce było często patrolowane przez Niemców, 15 sierpnia 1941 roku, złożono w tym miejscu wieniec z szarfą z napisem „Nieznanemu Żołnierzowi Rząd RP”.

Po upadku Powstania Warszawskiego, 28 grudnia 1944, tuż przed wycofaniem się ze zrujnowanej Warszawy, Niemcy wysadzili w powietrze Pałac Saski. Kolumnada nad grobem runęła w całości, zawaliło się również sklepienie arkad, przysypując płytę nagrobną gruzem.

Archiwalne zdjęcie zniszczonego Grobu Nieznanego Żołnierza pośród ruin. Pozostały jedynie arkady, z zawalonym sklepieniem.
Warszawa 1945. Kolumnada Pałacu Saskiego, fot. Jan Bułhak, Muzeum Narodowe w Warszawie

Już w czasie wojny podjęto decyzję o odbudowie Grobu Nieznanego Żołnierza. Odgruzowanie rozpoczęto w maju 1945 roku. Jak się okazało, z całego Pałacu Saskiego przetrwały tylko fragmenty arkad wokół Grobu Nieznanego Żołnierza. Jak wykazały oględziny, Niemcy wywiercili otwory na ładunki wybuchowe również w filarach dookoła grobu. Odkrycie przyczyniło się do powstania pogłoski o tym, że ocalenie monumentu było możliwe dzięki honorowej postawie jednego z niemieckich saperów, który uznał, że wysadzanie Grobu Nieznanego Żołnierza jest niegodne. Ile prawdy kryje się w tej legendzie, trudno stwierdzić.

Ponowne odsłonięcie Grobu Nieznanego Żołnierza miało miejsce w pierwszą rocznicę zakończenia II wojny światowej, 8 maja 1946 roku. Po wojnie dwukrotnie (w 1945 i 1964 roku) wymieniano płyty grobowca. Pierwotne tablice, które zawierały wykaz bitew z lat 1914-1920, zastąpiono płytami „Wojsko Polskie w walce z faszyzmem i hitleryzmem”. Po 1990 roku tablice ponownie zmieniono, upamiętniając na nich tysiącletnie dzieje polskiego oręża.

Grób Nieznanego Żołnierza od strony placu Piłsudskiego, widok współczesny. Przed nim maszerują dwaj żołnierze na warcie.
Grób Nieznanego Żołnierza współcześnie, fot. T. Tołłoczko